Agatka (a właściwie Chris) wypatrzyła, że dzisiaj można zakupić Streaming koncertu Nicka Cave ALONE. Za całe 18 Euro całe 21 piosenek. Taki koncert w czasach Corony! Siedząc we własnym fotelu i oczywiście w pierwszym rzędzie! Jakże się oprzeć?!
Czekając na 21:00 …piwo i radlerki do lodówki i pizza-snacki do piekarnika… Szybkie i łatwe.
Piekarnik rozgrzać do 220… 250…300 stopni. Gotowe (takie na papierku zwinięte w rolkę) ciasto na pizzę rozłożyłam na blaszce, posypałam czarnuszką. Pokroiłam (razem z papierem – bo łatwiej) nożyczkami w kwadraty ca. 7×7 cm (dla pomocy: można sobie zaznaczyć nożem). Porozsuwałam coby się nie skleiły.
Teraz można poukładać co się chce albo ma. Mam dużo pomidorków ‚roma’, sera i pesto. No to po plasterku pomidora, starty na dużych oczkach ser (u mnie ser górski bio, sądzę, że mozarella lub edamski też by były wspaniałe; tylżycki chyba dla mnie za tłusty). Teraz dużo świeżo zmielonego pieprzu i do piekarnika.
Nie pamietam jak długo, ale chyba 7-10 minut maksymalnie. Szybko! …trzeba uważać 🙂 Teraz pokleksowalam zielonym pesto i posypałam kiełkami rzodkiewki… bo mi się rzuciły w oczy.
No i teraz tylko odkleić papier (właściwie sam się odkleja) i poukładać na tacce. Pyszne było! A Nick Cave był WSPANIAŁY!
