Conchiglio rigato nadają się wyśmienicie do dań z ‚wstawkami’, które chowają się w te muszelki. Dzisiaj z lekkim kwaskowatym sosikiem. Do roboty! Makaron – w tym przypadku conchiglio regato znany jako muszelki – zagotować według przepisu.
Jednocześnie na małej patelni podprażyć bez tłuszczu garść orzeszków pinii. Na dużej patelni rozgrzać 2 łyżki oliwki; dodać pokrojoną w plasterki mniejszą czerwoną cebulę i niedbale posiekany duży ząbek czosnku. A nawet dwa. Tylko zeszklić i dodać do tego sok z 1 cytryny i małą filiżankę jogurtu/maślanki/zalewy z fety. Może śmietanki? Pół minuty podgrzać. Wrzucić ugotowany makaron, 100 gramów młodego świeżego szpinaku. Delikatnie wymieszać, wrzucić na górę 125 gramów pokrojonego w kostkę serka feta. No i oczywiście przygotowane podprażone orzeszki pinii. Poprószyć świeżo zmielonym pieprzem. Soli nie dodałam wcale!