Dobry przepis Zibiego na znakomitą porterówkę, która smakuje nawet mi – a ja wszak nie lubię portera! Robi się ją w 10 minut i trzeba wykazać się cierpliwością na jakieś 4 dni.
Proporcje:
- Pół litra spirytusu – będzie delikatniejsza lub litr spirytusu – będzie większy power
- 2 piwa Żywiec Porter (w sumie litr portera)
- 1/4 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
Do rondelka wlewamy piwo, dodajemy cukry i powoli podgrzewamy. Mieszamy co jakis czas (drewnianą łyżką), by cukry się rozpuściły. Doprowadzamy do momentu, kiedy piwo zaczyna prawie wrzeć.
Studzimy.
Mieszamy ze spirytusem i rozlewamy do butelek.
Wiadomo, że każda nalewka nabiera smaku z czasem. Tutaj niby jest gotowa od razu, ale zalecamy odczekanie jednak kilku dni. Warto!